Po raz piąty Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Lipińskiej „Jastrzębiec” zorganizowało Maraton na Orientację KIWON. Impreza, która weszła już mocno w lokalną tradycję, odbyła się w sobotę 9 października 2021 roku i wzięło w niej udział 130 zawodników z całej Polski. Pierwszy raz baza Kiwona zagościła w Lipinkach.

Zawodnicy startujący z hali sportowej w Lipinkach mieli do przebiegnięcia dwie trasy o długości ok. 50 km i 20 km. Około, ponieważ w biegach na orientację to sam uczestnik decyduje, którędy pobiegnie, aby dotrzeć do rozlokowanych w okolicy 18 punktów kontrolnych. Złe decyzje skutkują wydłużeniem dystansu i strata cennego czasu oraz równie cennych sił.A w zawodach opbowiązuja limity: 12 godzin na pokonanie TP50 i 7 godzin na TP20.

Zawodnicy Kiwona zapoznają się z mapą punktów kontrolnych. Z lewej Ania Samborska z Lipinek, brązowa medalistka tegorocznej imprezy – skupienie przed biegiem przyniosło owoce 🙂

Kierownik Kiwona Anita Duda i Sędzia Główny Tomasz Duda zdecydowali w tym roku o wyznaczeniu punktów kontrolnych na zachód i południe od Lipinek. Najdalsze z nich usytuowane były na Bartniej Górze nad Bielanką oraz obok przydrożnego krzyża w Bystrej. Dodatkowo pasjonaci biegów na azymut musieli między innymi odnaleźć: żeremie bobrów w Kobylance, ruiny piwnicy w Owczarach, krzyż milenijny w Ropicy Polskiej, cmentarze wojenne w Sękowej i Gorlicach, no i, rzecz jasna, kiwony – tym razem w Krygu.

Na dystansie TP20 w kategorii kobiet po raz czwarty w historii Kiwona triumfowała Izabela Osyszko z Kobyla (gm. Nowy Wiśnicz). Druga na linii mety zameldowała się Katarzyna Gomułka z Gorlic, a trzecie miejsce na podium zajęła Anna Samborska z Lipinek. Wśród mężczyzn po raz trzeci zwyciężył Marcin Górka z Krygu. Drugi był Szymon Kołek, a brąz powędrował do Tomasza Płechy z Krakowa.

Podium na TP50. Dawid Studencki, Mariusz Opioła i Łukasz Siejko jeszcze nie mogą ochłonąć po dramatycznym finiszu – o kolejności zadecydowały sekundy!

Dłuższą trasę TP50 wśród kobiet najszybciej pokonała Anna Hoduń z Krakowa, która dwukrotnie (w 2018 i 2020) uplasowała się tuż za podium Kiwona. Druga dotarła do bazy debiutująca w Kiwonie Małgorzata Kruszek z Warszawy, a trzecie miejsce zdobyła Anna Sejbuk – ubiegłoroczna triumfatorka również reprezentująca Warszawę. W kategorii panów po zażartej walce o kolejności zadecydowały… sekundy. Zwyciężył Dawid Studencki z Krakowa, drugi był Mariusz Opioła, również krakowianin. Trzecie miejsce zdobył Łukasz Siejko z Lublina. Wszyscy uzyskali czas 7 godzin i 14 minut.

Członkowie Jastrzębca (Sławomir Deda, Filip Nawab i Kazimierz Knapik) na punkcie żywieniowym w Ropicy Polskiej. To tu regenerowali swe siły zawodnicy Kiwona biegnący na 50km.

V Maraton na Orientację KIWON przeszedł już do historii, a w tym miejscu wymienić należy tych, bez których impreza ta nie odniosłaby tak spektakularnego sukcesu. Na samym początku podziękowania dla pomysłodawców i głównodowodzących Kiwonem, czyli Anity i Tomasza Dudów. Gorące podziękowania dla władz samorządowych na czele z Wójtem Gminy Lipinki Czesławem Rakoczym za wielką życzliwość i wsparcie w organizacji maratonu na orientację, także finansowe. Za życzliwą pomoc i patronat honorowy organizatorzy wdzięczni są Poseł na Sejm RP Barbarze Bartuś działającej od lat w Towarzystwie „Jastrzębiec”. Dziękujemy Dyrektor SP w Lipinkach Małgorzacie Mice za udostępnienie hali sportowej. Dziękujemy również pozostałym członkom TPZL „Jastrzębiec” zaangażowanym w pracę na rzecz V Maratonu na Orientację Kiwon, a byli nimi: Andrzej Gurbisz, Jan Ślusarz, Wiktor Bubniak, Kazimierz Knapik, Sławomir Deda, Filip NawabPiotr Popielarz, a także wolontariuszom niewymienionym tu z nazwiska.

Do zobaczenia za rok!