Długa zima przesunęła planowaną na kwiecień akcję sprzątania starego cmentarza, którą organizuje Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Lipińskiej “Jastrzębiec”. W tym roku odbędzie się ona prawdopodobnie w sobotę 25 maja, ale ostateczna decyzja zostanie podjęta na majowym spotkaniu Zarządu TPZL.

Mamy już za sobą pierwszą wizję lokalną, którą w tym tygodniu profesjonalnie przeprowadził Jan Ślusarz, a obserwacje utrwalił na fotografiach, które prezentujemy w galerii poniżej. Stan cmentarza po zimie nie jest najgorszy, ale w dalszym ciągu zapominamy, że to miejsce uświęcone i nadal nie potrafimy wrzucić śmieci do kontenera, który obecnie jest tylko w 1/3 napełniony.

Niestety, pomimo tego śmieci uparcie wyrzucane są na obrzeżach starego cmentarza albo obok kontenera. Niekiedy, o zgrozo, odnaleźć można śmieci przywiezione na cmentarz, jak na wysypisko, z domu i porzucone obok grobów. Apelujemy do sumień i zwykłej ludzkiej przyzwoitości, a jeśli to nie pomoże, będziemy publikować dane osób, które na takim procederze zostaną przyłapane.

Już dziś zachęcamy wszystkich ludzi dobrej woli – pomóżcie nam przestać się wstydzić za stary cmentarz w Lipinkach! Podczas akcji sprzątania potrzebna będzie każda pomocna dłoń do zbierania i przenoszenia śmieci, palenia starych gałęzi, równania terenu i usuwania zakrzaczeń. Do jesieni postaramy się rozpocząć akcję stawiania powalonych zabytkowych nagrobków. Liczymy, że w najbliższych tygodniach do rejestru zabytków wpisana zostanie Kaplica Straszewskich i będzie można rozpocząć działania na rzecz przywrócenia jej dawnej świetności.

O szczegółach i zakresie akcji napiszemy na początku maja, ale już teraz zachęcamy do obejrzenia galerii. Pod każdym zdjęciem znajdziecie propozycję działań, które należy podjąć. Czekamy na Wasze pomysły i inicjatywy. To jest nasz cmentarz i naszym obowiązkiem jest przywrócić go do stanu, który nie będzie już wywoływał wstydu w uczciwych ludziach.

Zgłoszenia, pomysły i inicjatywy prosimy kierować na adres:

Galeria fotografii wykonanych na starym cmentarzu w Lipinkach przez Jana Ślusarza wiosną 2013 r.: